Na bocznicy

0

Mimo, że na ruszowskim rozkładzie kolejowym nic nie ujrzymy, to nie możemy narzekać na brak pociągów. Ostatnio obserwujemy nasilenie przejazdu taboru przez naszą linię, co jest spowodowane remontami na głównych liniach. Nastawnia pracuje 24 godziny na dobę i praktycznie co godzinę przejeżdża tabor towarowy, nawet w godzinach nocnych. Poza tym pracownicy nastawni, oprócz dodatkowego etatu dostali nową łazienkę (stara mieściła się w drewnianej budzie na zewnątrz), z której kolejarze są bardzo zadowoleni… Czyżby kolej wracała do Ruszowa? Dowiedziałem się też bardzo nieoficjalnie (z nastawni), że planowane jest przywrócenie pociągów osobowych na trasie Węgliniec – Żary. Jednak ta informacja narazie jest tylko plotką, czy prawdziwą, dowiemy się wkrótce… Niestety Ruszów stracił już status stacji węzłowej – trasa do Gozdnicy została definitywnie zamknięta dla ruchu kolejowego. Oznacza to, że przez ulicę Świerczewskiego nie przejedzie już nigdy żaden pociąg – smutne ale prawdziwe. Linia ta już od dawna (lata 70-te) była zamknięta dla ruchu pasażerskiego, jednakże jeszcze dość niedawno przejeżdżały tam pociągi zdawcze oraz wycieczkowe (zdjęcia w galerii). Tak więc można umieścić kolejny nekrolog dla koleji w Ruszowie, ale czy doczekamy się wskrzeszenia naszej najważniejszej linii? Trzeba być wielkim optymistą, żeby tak sądzić, choć życie czasem plata nam figle. Miejmy nadzieję, że to tylko stan przejściowy i na nasze tory powrócą wagony z pasażerami…

Share.

About Author

Projektant graficzny, przedsiębiorca.