Krwawa murawa?

0

Zawodnicy rozegrali mecz na murawie boiska sportowego w Ruszowie. Początek sptokania zapowiadał się pewną wygraną Victorii, a to dzięki prowadzeniu 3:0 po golach zdobytych przez  Macieja Wadeckiego, Marka Bajka, i Jarosława Ogórka. Jednak w ostatnich 15 minutach finisz gości była naprawde zacięty dzieki czemu zdobyli oni dwie bramki, a mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla ruszowian. Spotkanie było bardzo zacięte, nie obyło się bez czerwonej kartki.

Tym razem odbyło się bez poważeniejszych kontuzji. Warto dodać, że ostatnie piłkarskie zmagania na naszym boisku zaowocowały dwiema poważnymi kontuzjami: złamaniem ręki w drużynie gościnnej oraz złamaniem kości piszczelowej w drużynie KS VICTORIA (Marcisiak). Nasz klub nie do końca przygotowany jest na takie ewentualności, biorąc pod uwagę czas dojazdu karetek. Na wyposażeniu powinny znajdować się proste szyny do usztywnień złamań oraz deska do znoszenia osób kontuzjowanych. W znacznej mierze skróciło by to cierpienie zawodników oraz ich bezpieczeństwo.

Share.

About Author

Projektant graficzny, przedsiębiorca.