Śpiew ptaków o poranku lubi chyba każdy. Jednak nie zawsze kojarzy się on z przyjemnymi doznaniami. Ptaki bowiem to nie tylko doskonali śpiewacy, bywa, że są uciążliwymi szkodnikami, których w dodatku niezwykle trudno jest się pozbyć.
Zarówno w przydomowym ogródku, jak na balkonie w samym środku miasta, ptaki mogą narobić naprawdę sporo szkód. Wydziobują nasiona, objadają owoce, niszczą młode roślinki i krzewy. Na balkonach zostawiają odchody i wiją gniazda pod parapetami. W takich sytuacjach zamiast cieszyć się ich trelami trzeba znaleźć skuteczny sposób, by przeniosły się w inne miejsce
Jak skutecznie walczyć z ptakami w ogrodzie i sadzie
Jak bardzo potrafią być uciążliwe wiedzą doskonale właściciele ogrodów i miejskich działek. Stado ptaków dosłownie w ciągu kilkudziesięciu minut jest w stanie ogołocić z owoców całkiem spory sad. Wiosną wygłodniałe wybierają nasiona z grządek i pól, niszczą też wschodzące uprawy. Jednym z najstarszych sposobów odstraszającym ptaki z upraw jest wbijanie na nich patyków (nie mogą być zaostrzone, tego zakazuje prawo!). Końce gałązek uniemożliwiają ptakom siadania między zasiewami, a tym samym żerowania. Na większych poletkach często stawia się tradycyjne strachy na wróble wzbogacone o dzwoneczki poruszane wiatrem. Na młodych krzewach można z kolei zawiesić paski folii aluminiowej – będą się w niej odbijać promienie słoneczne, które oślepią ptaszyska, a dodatkowo poruszane wiatrem wydają nieprzyjemny szelest. Odstraszająco działają także kolorowe paski materiału (im bardziej kolorowe, tym bardziej dezorientują ptaki). Niestety, takie zawieszki nie wyglądają zbyt estetycznie w ogrodzie.
W ochronie sadu przydają się zawieszone na gałęziach płyty CD (odbijają światło), a także wycięte z kartonów naturalnej wielkości figury drapieżników – kotów, orłów, sokołów. Szablony można kupić gotowe lub przygotować je samodzielnie. Metodę tę można udoskonalić puszczając z magnetofonu w godzinach największego żerowania dźwięki drapieżnych ptaków. Ptaki boją się drapieżników, więc przez pewien czas będą omijać miejsca, w których je dostrzegają. Niestety, po pewnym czasie zorientują się, że to atrapa i wrócą do darmowej stołówki. Doskonale się także sprawdza ultradźwiękowy odstraszacz ptaków.
Balkon nie dla ptaków
Ten kto choć raz musiał czyścić balkon lub parapety z ptasich odchodów lub próbował doprać poplamione guanem pranie, zrobi wszystko, by ptaków z balkonu pozbyć się raz na zawsze. Niestety, jeśli na balkonie pojawiają się ptasie gniazda na sprzątanie będziemy narażeni aż do końca okresu lęgowego, przepisy bowiem zabraniają ich likwidowania lub przenoszenia gniazd do końca okresu lęgowego. Można jednak próbować odstraszać pojawiających się na balkonie nieproszonych skrzydlatych gości. Najskuteczniejszą metodą jest osłonięcie balkonu siatką, jednak mało kto decyduje się na tak drastyczne rozwiązania. Całkiem nieźle w roli strach sprawdzają się najzwyklejsze jarmarczne wiatraczki. Ich furkotu ptaki wyjątkowo nie lubią. Na parapetach i balustradach można tez przymocować listwy z kolcami, a na balkonie ustawić figurkę orła lub sokoła.
