Do rozegrania meczu 26 kolejki z Leśnikiem Osiecznica drużyna Victorii przystąpiła w następującym składzie: Fidali Grzegorz, Mścichowski Grzegorz, Mścichowski Krzysztof, Babiarz Jarosław, Paszek Sławomir, Maciuk Krzysztof, Grzelakowski Robert, Bochenek Krzysztof ( od 84 min. Majchrzak Andrzej ), Łojko Marcin, Marcisiak Rafał, Wadowski Maciek – w 14 min. doznał kontuzji głowy i zastąpił go Lewkowski Adrian (od 66 min. Ogórek Jarosław ). Na boisku w Osiecznicy zebrała się dość liczna grupa kibiców i co warto podkreślić, obserwująca wspólnie z kibicami z Ruszowa, grę swoich ulubieńców.Nie pisaną tradycją jest, że mecze pomiędzy tymi drużynami należą do zaciętych. Tak było też tym razem.
Od początku zawodnicy Leśnika ruszyli z impetem na bramkę ruszowian, lecz trwało to nie dłużej niz 10 minut. Później gra się wyrównała i ataki sunęły to na jedną to na drugą bramkę. Brakowało jednak celnych trafień. W 14 minucie w starciu o piłkę kontuzji głowy doznał Maciek Wadowski i musiał opuścić boisko. Jego miejsce zajął Adrian Lewkowski. Do przerwy utrzymał sie wynik bezbramkowy. Zaraz po wznowieniu gry kapitalną obroną strzału napastnika gospodarzy popisał się bramkarz Victorii Grzegorz Fidali. Bramkarz ruszowian jeszcze kilkakrotnie ratował Victorię z opałów popisując się kapitalnymi interwencjami. W 66 minucie boisko opuszcza Adrian Lewkowski a jego miejsce zajmuje Jarosław Ogórek . Do 90 minuty obydwie drużyny atakują bez skutku bramki przeciwników. Kiedy sędzia główny spotkania Piotr Bajer pokazał, że dolicza 2 minuty, piłkę na połowie Leśnika posiadała Victoria, Krzysztof Maciuk strzela potężnie na bramkę gospodarzy. Sparowana przez bramkarza piłka wpada pod nogi zawodników i wykorzystuje to Jarek Ogórek nie marnując sytuacji i ustalając wynik spotkania na 0:1 dla Victorii Ruszów. W zgodnej opinii kibiców obu drużyn dzisiejszy mecz był godny ligi okręgowej.
{phocagallery view=category|categoryid=72|limitstart=1|detail=5 |displayname=0|displaydetail=0|displaydownload=0|imageshadow=shadow1}
