Drewniana krzywda

Wielu ludzi pracując w zakładzie zajmującym się obróbką drewna uległo wypadkom, od lekkich skaleczeń do utraty części ciała włącznie. Nie rzadko nawet to przerażające, ale pracownicy ocierają się o śmierć. Praca przy drzewie nie należy do najbezpieczniejszych. Piły, frezarki, wielkie wieloczynnościowe maszyny a to wszystko wiekowe już nie całkiem sprawne. Nie trudno tu o jakiś wypadek, do tego jeszcze brak odpowiednich zabezpieczeń jak okulary i kaski ochronne to już całkiem kpina z ludzkiego zdrowia i życia. Zasady BHP nie istnieją liczy się tylko pieniądz! Ludzie tam są tylko po to, aby pracowali w brudzie i syfie za marny grosz, bez zapewnienia im godziwej zapłaty a przede wszystkim bezpieczeństwa.