Dnia 5.02.2007 Ruszowska drużyna harcerska Sukcesja pojechała na zimowisko w góry. Opiekunami byli Anna Jagiełło oraz Kamil Kuternoziński. W zimowisku wzięło udział szesnaścioro dzieci, które wcześniej zarobiły pieniążki na ten cel pracując w hipermarkecie real. Od Poniedziałku do Niedzieli grupa wraz z opiekunami przebywała w Chatce Górzystów ( góry izerskie ). Mimo bardzo trudnych warunków atmosferycznych panujących w górach, wszyscy bawili się bardzo dobrze, a zimowisko pozostanie w pamięci na długie lata. Poniżej krótka relacja z wyprawy oraz foto galeria.
Autorką tekstu jest Anna Jagiełło wraz z uczestnikami zimowiska.
PIERWSZE KROKI NA GóRACH IZERSKICH SWIETLICY SRODOWISKOWEJ I HARCERZY RUSZOWA.
Na nasze pierwsze wspólne zimowisko w górach wybraliśmy się 5.2.2007r. o 5.30rano.po przyjeździe do Świradowa Zdrój pełni zapału wdrapaliśmy się 8km do Chatki Górzystów,gdzie mieszkaliśmy przez tydzień.Jednak po przejściu ok.500m nasz zapał znikł,gdyż plecaki okazały się nadzwyczaj ciężkie.Na szczęście udało się załatwić transport naszych plecaków ratrakiem.po około 2godz.dotarliśmy na miejsce zmęczeni , ale szczęśliwi . Po pysznym obiedzie i wyprawie na górki, padnięci poszliśmy spać.
A oto plan kolejnych dni:
8.00 pobudka
8.30 toaleta poranna
9.00 śniadanie
10.00 zajęcia w terenie
15.00 obiad
16.00 czas wolny
17.00 warsztaty
19.00 kolacja
20.00 toaleta wieczorna
21.00 śpiewogranie
24.00 lulu
Podczas wspólnych wieczorów spędzanych razem przy kominku poznaliśmy różnych ciekawych ludzi, którym śpiewaliśmy nasze harcerskie piosenki. Chatka bardzo się nam podobała, ponieważ sami mieliśmy napalić w piecu, aby było nam ciepło.Takich warunków na co dzień nie mamy w domu wiec ciekawiły nas takie warunki mieszkalne. Każdy z nas mógł się usamodzielnić i zdobyć wiele nowych doświadczeń. w środę od 8.00 rano przez 24.00 musieliśmy korzystać z toalety na dworze i czerpać wodę ze studni przy
-5stopniach. ogólnie obóz bardzo nam się podobał,wracaliśmy w niedzielę o 19.00zmęczeni lecz bardzo zadowoleni. Był to nasz pierwszy wspólny wyjazd na ferie zimowe, ale nie ostatni.Na wakacje mamy bardzo ambitne plany, ponieważ chcemy jechać nad morze z całą drużyną.
ZłOTA MYśL;
Jeśli pragnie się czegoś z całych sił to wszystkie plany mogą stać się realne, dzięki własnej ciężkiej pracy.
{phocagallery view=category|categoryid=83|limitstart=1|detail=5 |displayname=0|displaydetail=0|displaydownload=0|imageshadow=shadow1}
