Szara smutna rzeczywistość

Chyba niepotrzebne były sukcesy w meczach sparingowych naszej drużynie – mieliśmy rozdawać karty, a jak zwykle wtapiamy się w szarzyznę i okupujemy środeczek tabeli. Na domiar złego nasi przegrali dwa ostatnie mecze – po walce 3:2 u siebie z liderem Markocicami i najbardziej sromotna porażka 0:4 z lokalnym rywalem z południa Gminy – Czerwoną Wodą. Widać, że mimo chęci, trudu włożonego w przygotowanie do sezonu, marzenia spełzną na niczym. Spaść nie mamy szans, awansować też nie. Może zaczniemy sprzedawać mecze? To nie po sportowemu – tak, więc o pietruszkę, ale dla wiernych kibiców!