Tegoroczna pogoda sprzyja zbieraniu grzybów. Ciepłe noce, mokre dni, spowodowały wysyp grzybów w okolicznych lasach. Możemy spotkać niemal wszystkie gatunki grzybów jadalnych. Okoliczne lasy pełne są dziś owoców runa leśnego ale nie brakuje też zbierających. Na grzybobranie przyjeżdżają do nas z różnych stron Polski, na położonych przy lasach drogach można zauważyć rejestracje z Wrocławia, Wałbrzycha a także z wielu innych odległych zakątków. W lesie robi się naprawdę ciasno. Jedni zbierają bo lubią, inni najczęściej okoliczni mieszkańcy po to żeby zarobić, a da się na tym zarobić. Przy dobrych warunkach można zarobić od 20 – 70 zł dziennie a są i tacy którzy zarabiają znacznie więcej. Kwitnie handel przydrożny, widać tu często najmłodszych w rodzinie, nierzadko można spotkać całe rodziny zarabiające w ten sposób na swoje utrzymanie.
Należy pamiętać, że wjazd do lasu pojazdem mechanicznym wymaga specjalnego zezwolenia, nie posiadając takiego zezwolenia narażamy się na interwencje straży leśnej, a co za tym idzie mandaty. Drugą sprawą jest zachowanie się podczas leśnych wędrówek, po sezonie grzybowym dość często można zauważyć góry śmieci pozostawione przez nieodpowiedzialnych zbieraczy, to jest przerażające. Prosimy o zachowanie porządku w lasach, nie wyrzucanie odpadów, puszek itd… uszanujcie las, uszanujcie naturę.
Wkrótce też grzybowe święto w Węglińcu 8-10 września.
Foto: Maciej
{jgxgal folder:=[images/stories/archivegalerie/grzyby] cols:=[4]}