W ciepłe sierpniowe przedpołudnie uczestnicy zajęć językowych, które prowadzone są w Domu Kultury w Ruszowie w ramach programu „Angielski bliżej nas- my bliżej świata” zaproszeni zostali na spotkanie z mieszkanką Australii. Pani Diana Mazur była gościem jednej z ruszowskich rodzin i zgodziła się opowiedzieć dzieciom o Australii i bliżej zaprezentować australijską wersję języka angielskiego. Pani Mazur urodziła się na Tasmanii, ale jak wskazuje nazwisko, ma polskie korzenie (ojciec Polak , matka Australijka) i obecnie mieszka w stanie Viktoria w Australii. Pracuje jako położna w szpitalu i prowadzi również wykłady dla studentów na temat, jak zajmować się z dziećmi.
Podczas spotkania australijski gość pokazał dzieciom na globusie, gdzie leży Australia i w którym miejscu tego kraju ona mieszka, co pozwoliło uzmysłowić im, że świat jest na wyciągnięcie reki. Opowiedział o swojej pracy, rodzinie, zainteresowaniach. Okazało się bowiem, że pani Diana zbiera żabki w różnej postaci (oprócz żywych), co dało upust do gorącej dyskusji o wadach i zaletach żab. Dzieci najbardziej zainteresowane były wszelkimi informacjami i kangurach i misiach koala, o pogodzie, jaka panuje w Australii i potrawach, które lubią australijskie dzieci. Spotkanie trwało ponad godzinę, niestety umiejętności językowe młodych kursantów nie pozwoliły jeszcze na swobodną konwersację, trzeba było wspomóc się tłumaczem. Ale jednocześnie sytuacja ta uzmysłowiła dzieciom, jak ważna jest systematyczna nauka języka, by móc prowadzić takie rozmowy.
Podczas spotkania australijski gość pokazał dzieciom na globusie, gdzie leży Australia i w którym miejscu tego kraju ona mieszka, co pozwoliło uzmysłowić im, że świat jest na wyciągnięcie reki. Opowiedział o swojej pracy, rodzinie, zainteresowaniach. Okazało się bowiem, że pani Diana zbiera żabki w różnej postaci (oprócz żywych), co dało upust do gorącej dyskusji o wadach i zaletach żab. Dzieci najbardziej zainteresowane były wszelkimi informacjami i kangurach i misiach koala, o pogodzie, jaka panuje w Australii i potrawach, które lubią australijskie dzieci. Spotkanie trwało ponad godzinę, niestety umiejętności językowe młodych kursantów nie pozwoliły jeszcze na swobodną konwersację, trzeba było wspomóc się tłumaczem. Ale jednocześnie sytuacja ta uzmysłowiła dzieciom, jak ważna jest systematyczna nauka języka, by móc prowadzić takie rozmowy.
