Zepsuta rzeka?

0

Urokliwa Mała Czerna rzeka piękna i dotychczas niegroźna ale w ostatnich latach daje się we znaki mieszkańcom Ruszowa, których domy położone są w pobliżu rzeki.

Nie tylko oni cierpią z powodu podtopień, ale w wielu osadach położonych nawet daleko od rzeki systematycznie zalewane są piwnice. Dziwią się ruszowianie. Tego kiedyś nie było, a teraz wodę w swojej piwnicy mamy nawet kilka razy w roku. Co się takiego stało złego. Może, to przez globalne ocieplenie klimatu, czyli zwany efekt cieplarniany.

Odpowiedź moim zdaniem jest prosta: Nie są tu winne procesy globalne, ani inne kataklizmy, tylko ludzie, którzy zniszczyli rzekę.

Stare powiedzenie mówi. Ucz się, choćby od diabła.

Nie musimy kształcić się u tak groźnej bestii, ale należy uczyć od ludzi , którzy żyli na tych ziemiach przez prawie 800. Doskonale znali okolicę , chimeryczność rzeki i wiedzieli jak ją sobie podporządkować.

Wystarczy wziąć mapę okolic Ruszowa z okresu przedwojennego, aby przyczyny dzisiejszych perturbacji stały się oczywiste. Kiedyś dbano i szanowano rzekę: Ona dawała korzyści i okazywała łagodność. Za czasów niemieckich pobudowano w odstępach kilku kilometrów zapory, przekopano młynówki i kanały ulgi.  Woda napędzała tartaki, młyny i  małe elektrownie. 

W północnej części gminy Węgliniec istniały co najmniej cztery takie miejsca.

  1. Młyn między Jagodzinema Ruszowem
  2. Za mostem nad Małą Czerną w Ruszowie – ulica Bolesławiecka
  3. W Kościelnej Wsi
  4. W „Małpim Gaju.

Ich lokalizację oznaczono na mapie zamieszczonej poniżej.

Znaczenia i przeznaczenia tych urządzeń możemy się dzisiaj tylko domyślać patrząc na resztki budowli wodnych.

Koryto rzeki było uregulowane.

Nad rzeką istniały jeszcze do niedawna rozległe łąki , regularnie koszone i użytkowane- spełniały one rolę terenów zalewowych.

Dzisiaj:

  • Młynów tartaków i małych elektrowni już nie ma
  • Tereny zalewowe zasypano gruzem (Ruszów) lub piachem (przed Ruszowem).
  • Niektórzy mieszkańcy pobudowani na rzece coś na kształt zapór.
  • Nieskoszone łąki zarosły dziką trawą i samosiejkami brzozy.
  • Rzeka jest regularnie przekształcana podczas prac melioracyjnych w wąski rów.
  • Istniejącą instalację burzową przemianowano na  ściekową . Nieczystości płyną wprost do rzeki.

Proponowane rozwiązanie: Kupić gumowce i kufajki – chyba nic więcej nie można zrobić.

Zapraszam na mojego bloga: http://ruszowianin.bloog.pl

Share.

About Author

Projektant graficzny, przedsiębiorca.