Uczniowie i nauczyciele Gimnazjum im. Orląt Lwowskich w Ruszowie brali w tym roku udział w VII edycji akcji „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”, zorganizowanej przez Studio Wschód i Kuratorium Oświaty we Wrocławiu. Nasz pobyt trwał od 2 do 12 lipca. Grupa liczyła 16 osób , w tym 10 uczniów i 6 nauczycieli.
Byli to:-uczniowie: Mateusz Kaliwoda, Mateusz Dziża, Rafał Hanusiak, Adam Słota, Aleksander Magiera , Konrad Matuszak , Karolina i Paulina Piszcz, Natalia Świder, Aleksandra Sobol; –nauczyciele: Krystyna Jurkowska, Ewelina Grzelakowska, Marek Cichocki, Grzegorz Tyrakowski, Urszula Zel, Anna Sygut. Warto podkreślić, że nie był to żaden wyjazd turystyczno- krajoznawczy, lecz nasz pobyt polegał na porządkowaniu polskich cmentarzy na Ukrainie. Dokładnie celem naszej pracy były miejscowości Jezierzany i Borszczów. Podczas pobytu na Ukrainie spaliśmy w prywatnych domach u znajomych mieszkańców Jezierzan, a posiłki spożywaliśmy w szkole. Naszym opiekunem i dobrym duchem podczas pobytu była dyrektorka Szkoły w Jezierzanach Pani Maria Afanafjewa.
Po przyjeździe na miejsce okazało się, że fragment Cmentarza w Jezierzanach, który sprzątaliśmy w ubiegłym roku, należy ponownie oczyścić. Trochę nas to przeraziło, ale mieliśmy ułatwioną sytuację, ponieważ teren nie był porośnięty lasem akacjowym, tylko odrostami drzew i krzakami. W zeszłym roku prace nasze polegały przede wszystkim na wycięciu drzew i chaszczy porastających polskie groby. Przez trzy dni uporaliśmy się z pracami, wyczyściliśmy obszar cmentarza do „czarnej ziemi”- jak mówili mieszkańcy Jezierzan. Oczywiście poszerzyliśmy obszar naszych prac, wycięliśmy nowe drzewa, odnajdując wiele polskich nagrobków. Nasze prace polegały także na inwentaryzacji nagrobków, spisaniu informacji o osobach pochowanych w nich, odnowieniu napisów, których odczytanie w wielu przypadkach było bardzo trudne. Nagrobki są wykonane z piaskowca i upływający czas spowodował, że wiele z nich uległo ogromnemu zniszczeniu. Część z nich stawialiśmy na nowo, gdyż leżały na ziemi zapomniane do tej pory przez wszystkich. Z ogromną satysfakcją po kilku dniach patrzyliśmy na uporządkowany cmentarz. Nasi uczniowie byli dumni z osiągniętego rezultatu.
Przez pozostałe dni porządkowaliśmy Cmentarz w Borszczowie . Tam zadanie było o wiele trudniejsze . Teren jest o wiele większy i bardziej zaniedbany niż w Jezierzanach. Nasze prace rozpoczęliśmy od odszukania polskich grobów, których jest tam bardzo dużo. Wiele z nich nie posiada żadnych napisów. Mogliśmy się tylko domyślać, że to groby Polaków, ponieważ znajdują się w polskiej części cmentarza. Na pewno w latach następnych czeka nas tam wiele pracy. Warto jednak podjąć ten trud , bo satysfakcja jest ogromna, kiedy już prace są zakończone. Wiemy to doskonale na przykładzie Cmentarza w Jezierzanach.
Oczywiście, nie tylko pracowaliśmy na Ukrainie. W tym roku mieliśmy dwa dni wolne – niedzielę oraz Dzień św. Jana, obchodzony 7 lipca i traktowany na Ukrainie jako dzień wolny od pracy. Podczas tych dni zwiedziliśmy wiele miejsc, związanych z historią Polski. Ogromne wrażenie zrobiło na uczniach Muzeum Juliusza Słowackiego w Krzemieńcu. Panoramę tego miasta podziwialiśmy ze Wzgórza Bony. W Zbarażu największe zainteresowanie wzbudziła sala tortur oraz meble zgromadzone w nowo otwartej sali obrad. Wiele komnat było w zamku zamkniętych, gdyż przeprowadzane są tam prace konserwatorskie. Chocim zachwycił swoją potęgą. Podobne odczucia mieliśmy na Zamku w Kamieńcu Podolskim. Oprócz twierdzy zwiedziliśmy miasto, a w nim Ratusz, Katedrę, Kościół Ojców Paulinów. Wracając do Polski zwiedziliśmy Lwów , w tym Cmentarz Orląt Lwowskich.
Uczniowie, którzy byli z nami w tym roku, mimo zmęczenia towarzyszącego im w czasie prac, już teraz deklarują swój udział w kolejnej edycji akcji. Cieszymy się bardzo, że dzięki dodatkowemu dofinansowaniu naszego wyjazdu przez Burmistrza Gminy i Miasta Węgliniec- Pana Stanisława Mikołajczyka, mogli nie tylko ratować polskie cmentarze na Ukrainie, ale również uczestniczyć w wycieczkach, gdzie poznali kulturę i historię Polski, pozostawioną na Kresach. Udział w projekcie „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia” zagwarantował nam transport na Ukrainę, noclegi i częściowe wyżywienie.
Urszula Zel i Anna Sygut