Pechowy remis

0

W przed-ostatnim spotkaniu Victorii w rundzie jesiennej nasi pojechali na mecz z Piastem Czerwona Woda. „Homontów” zajmował przed tą kolejką 2 miejsce, czyli mogłoby się wydawać, że wywieźć z „Czerwonki” choćby jeden punkt, to będzie sukces. Cała pierwsza połowa była bardzo wyrównana – podobna ilość sytuacji podbramkowych… W przed-ostatnim spotkaniu Victorii w rundzie jesiennej nasi pojechali na mecz z Piastem Czerwona Woda. „Homontów” zajmował przed tą kolejką 2 miejsce, czyli mogłoby się wydawać, że wywieźć z „Czerwonki” choćby jeden punkt, to będzie sukces. Cała pierwsza połowa była bardzo wyrównana – podobna ilość sytuacji podbramkowych… O zaciętości meczu świadczyła także duża ilość żółtych kartek i fauli. Po przerwie obraz gry nie zmienił się. Nasi mieli teraz z wiatrem i z górki, co też wykorzystał A. Kowal strzelając piękną bramkę w 60min. Victoria zaczęła „obronę Częstochowy” i się im udawało. Niestety w ostatniej akcji spotkania, gospodarze niesieni dopingiem swoich kibiców wyrównali po ewidentnym błędzie P. Sikory – Piast Czerwona Woda – Victoria Ruszów 1:1

Share.

About Author

Projektant graficzny, przedsiębiorca.